Warren jest zdegenerowanym alkoholikiem. Po drodze do Meksyku zatrzymuje się w Bedford Flats – zapadłym amerykańskim miasteczku pośrodku bezkresnego pustkowia, zamieszkałego niegdyś przez społeczność myśliwych. Szybko okazuje się, że główną rozrywką miejscowej ludności – urastającą do rangi wydarzenia sportowego – jest polowanie na ludzi. Odcięty od alkoholu, dotychczas towarzyszącego mu każdego dnia, Warren musi zachować przytomność umysłu i walczyć o przetrwanie w makabrycznej grze, której stawką jest jego życie.