Gdy dochodzi do tragedii, Stephen ma do wyboru - nowoczesną terapię lub karę więzienia. Po roku terapii, przez pierwsze dnie, wszystko wydaje się być dobrze. Niestety wkrótce zaczyna się koszmar. Przerażające sny i rzeczywistość stają się dla Stephena nie do odróżnienia. Od dłuższego czasu jest zmuszany do zażywania leków na zaburzenie psychiczne, które wmawiają mu lekarze. Aby odzyskać normalne życie, postanawia uciec z placówki, w której został uwięziony.