Przez Luizjanę przechodzi potężny huragan. Powalone drzewa, setki zniszczeń i powódź to niestety niejedyne powody do zmartwień, gdyż cały stan zalewa coś więcej niż woda. Okazuje się, że horda wygłodniałych aligatorów wyruszyła na łowy, a litość nie leży w ich naturze. Gdy bestie sieją terror w zalanych miastach, jeden niewłaściwy krok może skończyć się tragedią. Drapieżcy czają się wszędzie.