Eugene po wyjściu z więzienia boryka się z wieloma problemami, nie może znaleźć pracy, do tego brutalnie wraca do niego jego przestępcza przeszłość. Udaje mu się jednak nie wrócić do dawnego życia, chce za to naprawić stosunki ze swoją córką. W końcu dostaje pracę woźnego w jednym z liceów w cieszącej się złą sławą dzielnicy Waszyngtonu. Widzi, że dzieciaki nie mają żadnych zainteresowań ani żadnych rozrywek i znaczna część z nich z czasem schodzi na złą drogę. Zdobywa fundusze na stworzenie klubu szachowego, aby poprzez naukę gry w szachy inspirować dzieci i uczyć je, jak logicznie myśleć, działać konsekwentnie, a co za tym idzie – jak żyć.