Do domu rodziny Carlsonów po dwóch latach nieobecności powraca z więzienia najstarszy syn Kenny. Jego szczęśliwa matka Sharon wierzy, że chłopak nie popełni drugi raz błędu i zacznie prowadzić poukładane życie. Z radością przyjmuje wiadomość o szybkim znalezieniu przez Kenny'ego pracy. Optymistyczny nastrój się kończy, gdy z Kenny'm odnawia kontakt jego kumpel z celi Warren, wyzwalając w chłopaku uśpioną skłonność do agresji. Wkrótce, ku przerażeniu Sharon, Kenny zostaje oskarżony o morderstwo. Wiele wskazuje na to, że najgorsze przeczucia matki zaczęły się spełniać.