Touch Me Not to oda do ludzkiego ciała i związanych z nim pragnień, a przede wszystkim – to wezwanie do akceptacji odmienności. Adina Pintilie testuje w swoim filmie terapeutyczny potencjał dotyku, obnażenia ciała i emocji, a towarzyszy jej w tym trójka bohaterów. Każdy z nich mierzy się przed kamerą z tym, co ich blokuje, ogranicza, przeraża. Obserwując relacje między nimi, Pintilie stawia pytania o to, jak rozumiemy 'intymność', 'piękno', 'związki' czy 'pożądanie'. W czasach, w których ciała – choćby kobiet, czy niepełnosprawnych - stały się polem ideologicznej bitwy to nagość okazuje się manifestacją wolności.