Niezwykle ważny film w artystycznej biografii Andrzeja Wajdy - zgodnie ze słowami reżysera - stanowiący pożegnanie ze 'szkołą polską', nurtem rodzimej kinematografii, którego Wajda był współtwórcą.
Jest rok 1944. W Warszawie dogorywa Powstanie Warszawskie. Podchorąży Marcin (Rafał Królikowski) zostaje ranny podczas ucieczki z ruin bronionego domu. Jego dziewczyna Wiśka (Agnieszka Wagner) trafia do obozu dla ludności cywilnej. W niemieckim szpitalu pod Warszawą Marcin poznaje Janinę (Adrianna Biedrzyńska), sanitariuszkę ze swojego oddziału. Udaje się im dotrzeć do innych żołnierzy plutonu, za których Marcin czuje się odpowiedzialny. Tymczasem przełożony Marcina major Steinert (Piotr Bajor) namawia go do kolejnej walki - tym razem z Sowietami. Ten jednak nie wierzy już w powodzenie zbrojnego konfliktu. Aby doprowadzić do rozejmu postanawia nawiązać kontakt z władzą ludową.