Nieprzeczytane listy znalezione w rzeczach matki prowadzą Enę do restauracji rybnej jej babki. Energiczna starsza pani przyjmuje Enę z otwartymi ramionami. Jednak ciotka Tereza podejrzewa próbę wyłudzenia spadku i obwinia Enę i jej matkę o śmierć swojego brata i ojca Eny. Kiedy Karmela łamie nogę, jej podupadającą restaurację przejmują Ena i Tereza. Sytuacja finansowa pogarsza się. Tereza prowokuje kłótnie. Ena sięga więc po nowoczesne metody zarządzania, żeby wyprowadzić restaurację z długów. Karmela jest przerażona. Boi się utraty stałych gości i zerwania z wieloletnią tradycją.